Kąpielisko Westerplatte było najkrócej istniejącym gdańskim kąpieliskiem. Powstało w połowie XIX wieku, ale plażowicze przestali z niego korzystać jeszcze przed II wojną światową. Do dziś zachowały się tylko pamiątkowe zdjęcia.
W 1835 r. Martin Krüger jako pierwszy otworzył na Westerplatte zakład kąpielowy wraz z restauracją. Goście mogli dojechać z Gdańska statkami parowymi, jak również powozami z Brzeźna i poprzez Kanał Portowy na kąpielisko. Zamknięcie wschodniego ujścia między Wisłoujściem a Westerplatte i powstanie półwyspu przyczyniło się do szybkiego rozwoju kurortu.
Pod koniec XIX wieku było to już znane kąpielisko. Na początku sezonu, w czerwcu 1891 roku, Gazeta Gdańska informowała: „Pomiędzy Gdańskiem a Westerplatte i odwrotnie chodzą, począwszy od godziny 3 i pół po południu codziennie parowce co pół godziny bez zatrzymania się na stacyach, a tylko odchodzący o godzinie 2 i pół od bramy św. Jana parowiec oraz parowce odchodzące w pełnych godzinach przystawają na stacyach.”
Jak wyglądało ówczesne kąpielisko? Powstał tam Dom Zdrojowy, Hala Plażowa, molo, nazywane Cesarskim, Zakłady Kąpieli Morskich, Dom Ciepłych Kąpieli, wytyczono promenady i romantyczne uliczki. Naprzeciw Domu Zdrojowego przygotowano miejsce dla występów orkiestry. Rozległy ogród zdrojowy przyjmował licznych gości, którzy przypływali z miasta statkami albo zjeżdżali koleją poprzez Nowy Port. Kuracjusze zazwyczaj kierowali się na plażę, wcześniej korzystając z Domu Zdrojowego.
W Zakładach Kąpieli Morskich były odrębne kabiny dla pań i panów. W Domu Ciepłych Kąpieli leczono choroby kobiece, podagrę, reumatyzm poprzez prysznice gazowo-parowe z domieszką kwasu węglowego, stosowano także kąpiele z igieł świerkowych. Praktykowano z dobrymi rezultatami masaże i gimnastykę leczniczą. Podawano, w znajdującym się tam Zakładzie Picia Wód Leczniczych, różnorodne wody mineralne, także maślankę i mleko.
Na półwyspie, w parku zdrojowym, funkcjonowała w tym czasie filia kawiarni i cukierni O. Schulza z ul. Szerokiej w Gdańsku. Oferowała ona wypoczywającym lody, torty, ciasta herbaciane i kawowe. Artykuły kolonialne, delikatesy, wina, cygara proponował E. Prahl. Feyerabend dzierżawił Halę Plażową oraz stawiał do dyspozycji kuracjuszy umeblowaną willę, mieszkania i pokoje za umiarkowaną cenę. Mogli oni również skorzystać z innych uroków tego miejsca. Nieopodal Cesarskiego Mola ciągnęły się w morze umocnienia brzegowe, zakończone po wschodniej stronie latarnią o czerwonym świetle.
Codziennie, oprócz sobót, koncertowały w Westerplatte naprzemiennie dwie orkiestry wojskowe, każda licząca blisko czterdziestu muzyków. W sezonie tradycją stały się święta kąpielowe oraz iluminacje, pokazy fajerwerków i tańce.
W nocy z dziewiątego na dziesiątego stycznia 1914 roku rozszalał się na Bałtyku sztorm, który uczynił wiele szkód na całym Wybrzeżu, ale szczególnie na Westerplatte. Drewniane budynki łazienek, przebieralnie i kabiny kąpielowe uległy zniszczeniu.
Po wojnie Westerplatte już tylko przez kilka lat pełniło funkcje rekreacyjne. 14 marca 1924 r. wskazano półwysep Westerplatte jako najdogodniejsze miejsce dla przeładunku broni i amunicji dla odrodzonej Polski. Władze miasta w październiku przekazały teren Radzie Portu i Dróg Wodnych w Gdańsku, organowi zarządzającemu portem gdańskim, który oddał go Polsce w bezpłatną, wieczystą dzierżawę. Latem 1924 roku zaczęto budować basen portowy w części zachodniej półwyspu, prowadząc do niego linię kolejową. Rodziny zamieszkujące wille przeniesiono do Gdańska, przy sporym oporze władz miasta. Oprócz oczywistych problemów z uzyskaniem wolnych mieszkań, Senat gdański przez wszystkie te lata nastawiony był niechętnie do urządzania polskiej składnicy amunicyjnej w tym miejscu. Ostatnie rodziny opuściły półwysep do końca października 1925 r.
Za: http://www.trojmiasto.pl. Autor Waldemar Nocny
Poniżej pocztówka z tym samym motywem i wydana przez tego samego wydawcę – Louis Glaser (Wydana: Leipzig; Numer: 27 608; Nadana w dniu: 26.06.1906)